Amiga Walker

Amiga Walker – czyli jak próbowano wskrzesić Amigę.
W 1994 roku Commodore (zasłużenie) zbankrutowało. Prowadząc morderczą walkę pomiędzy sobą obie firmy popełniały błędy wręcz kosmiczne. I to nie były pojedyncze błędy ale całe pasmo idiotycznych i krótkowzrocznych decyzji.
W 1995 roku za niecałe 14 mln dolarów to co pozostało po Commodore kupiła firma ESCOM z Niemiec. W tamtym czasie była to niezwykle dynamicznie rozwijająca się firma więc cały Amigowy świat szalał z radości oczekując iż wielkość ich komputera powróci. Escom skutecznie podsycał te nadzieje. Ponownie uruchomił dział Amigi zatrudniając w nim specjalistów którzy do tej pory pracowali dla Commodore. Na rynek wróciły Amiga 1200 i 4000.
Motorola w tym czasie zaczęła się wycofywać z procesorów 680×0 ponieważ do życia powołała jednostki PowerPC.I to na te procesory postawił gigant. Escom ogłosił też że pracuje właśnie nad nowym modelem Amigi. Wszyscy byli więc pewni że na jego pokłądzie zobaczymy nowe procesory Motoroli. Tym bardziej że Escom wszędzie zaznaczał że nowa Amiga będzie sprzętem który przećignie komputery PC i będzie TOTALNIE BEZKOMPROMISOWA. Wszyscy czekali więc na premierę.


I doczekali się (choć pewnie woleliby jej nie oglądać). Komputer pokazano gawiedzi w 1996 roku na targach CEBIT. Pierwsze co rzeczywiście szokowało była jego bryła. Komputer wyglądał jak… odkurzacz. Now Amiga z miejsca stała się pośmiewiskiem. to był dopiero początek.
Ok. Stylistykę można było przecież zmienić a nawet przełknąć ją ale… w komputerze zastosowano jako jednostkę centralną procesor Motorola 68030… SERIO. W 1996 roku! W czasie kiedy na rynku panowały procesory Pentium 166 MMX zaproponowano komputer o mocy 386 DX40.
Premiera okazała się totalną klapą a nowa Amiga obiektem drwin pozostawała jeszcze bardzo długo. Kiedy Amigowy światek przełykał tą gorzką pigułkę i oczekiwał że następne prototypy będą lepsze okazało się że Niemiecka firma która była dynamiczna jak Michael Jordan przeszarżowała z inwestycjami. Niedługo po premierze “odkurzacza” a dokładniej to 15 lipca 1996 roku Escom ogłosił upadłość a tak naprawdę było to bankructwo.
Resztki po Escom zakupił amerykański koncern Gateway ale nie zamierzał on już wskrzeszać Amigi.
I tak oto zaprezentowałem wam historię ostatniego modelu Amigi oraz jej ostatecznego upadku.

Tom Rollauer